Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Ryuk]

-dokładnie -powiedziałam i pociągnęła Delgado w góre -a teraz się rozgrzej -powiedziałam do stworka a on zrobił się czarny z mały jaśniejszymi punktami, rzuciłam go do Astrix jako "rozgrzewacz"

[Astrix]

Złapałam stworka. Był faktycznie ciepły. Wręcz rozkosznie ciepły.
- Ok.

[Ryuk]

-Więc Astrix, Opowiesz mi coś o sobie? -zapytałam i usiadłam na lawie

[Astrix]

- to co chcesz wiedzieć? - spytałam - odpowiem na wszelkie pytania.

[Ryuk]

-to na przykład... co robisz kiedy dopada cie nuda? -zapytałam i usiadłam po "turecku"

[Astrix]

- Nuda? Zazwyczaj wyruszam w nieznane. Badam nowe tereny - wyliczałam - szukam nowych sposobów na zabicie tego złodzieja czasu.

[Ryuk]

-a nie towarzyszy ci samotność? -zapytałam i delikatnie przechyliłam głowe

[Astrix]

- Czasem tak... No może nie czasem - wyznałam - jestem samotna od czasu... Odkąd sięgam pamięcią.

[Ryuk]

-szkoda... ja nie wiem czy miałam gorzej ...-odmruknęłam

[Astrix]

Spóściłam lekko oczy. Usiadłam na ziemi.
- Każdy przeżył coś strasznego i nie należy porównywać tego z innymi nieszczęściami - szepnęłam.

[Ryuk]

-jest w tym racja ... -szepnęła -ale niema co o tym rozmyślać -powiedziała radośnie i podniosła głowe

[Astrix]

- Więc? - też wstałam.

[Ryuk]

-więc trzeba coś zrobić -powiedziała

[Ryuk]

-tylko co? -wymyśliła po chwili - na co masz ochotę?

[Astrix]

- Czekaj. Możliwości tej krainy są nieskończone, tak?